Dorastanie to nie przelewki.Spójrzcie tylko na mój pokój. Jest zdecydowanie zbyt dziecinny, ale jak przekonać mamę, że remont i nowe meble są mi absolutnie niezbędne? Dorośli czasem naprawdę nic nie rozumieją.Mój ojczym na przykład się denerwuje, że nasza ulica jest zablokowana, bo akurat kręcą tam film. A przecież to jest strasznie ciekawe! Pełno znanych aktorek i przystojnych aktorów! W dodatku jeden z nich to podobno stary znajomy. mojej babci. Oczywiście, ona zawsze musi być w centrum uwagi.Ale coś mi mówi, że tym razem będzie inaczej.Anne Goscinny - w dzieciństwie spędzała czas z Mikołajkiem i innymi chłopięcymi bohaterami, ale już w głębi duszy marzyła o świecie Lukrecji!
UWAGI:
Na książce pseudonim ilustratora, nazwa: Cathy Muller.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Jak przetrwać miesiąc offline? Tylko dorośli mogli coś takiego wymyślić - na miesiąc zamieniliśmy się domami z jakąś obcą rodziną! Nie dość, że musieliśmy się przenieść z Paryża na wieś, to jeszcze na miejscu okazało się, że zamieszkamy w domu z poprzedniej epoki. A co najważniejsze: nie było tam zasięgu!Nie mogłam nawet o tym napisać najlepszym przyjaciółkom. Nasze życie rodzinne wywróciło się do góry nogami: mój brat, zamiast masakrować zombiaki na konsoli, zaczął czytać komiksy, a ojczym przestał gotować. Tylko co można robić na wsi bez Internetu, skoro mama nie umie jeździć na rowerze? Anne Goscinny, córka René Goscinnego, stworzyła współczesną serię dziewczyńskich przygód, które zilustrowała Catel. Pokolenie Mikołajka dorosło, więc czas na nowe: pokolenie Lukrecji! Dotychczasowych pięć tomów zostało docenionych przez czytelników, o czym świadczą nominacje do tytułu najlepszej książki dziecięcej 2019 roku w plebiscytach Empiku i Lubimy Czytać.W świecie dorastającej Lukrecji rządzą kobiety - zwariowane, mądre, niezależne. Za sznurki pociąga mama, ale tylko w czasie wolnym od bycia adwokatką (świat sam się nie naprawi, prawda?), a domowe stery często przejmuje babcia Scarlett, która organizuje wystawne przyjęcia (z bąbelkami!). Choć i tak najwięcej do powiedzenia ma właśnie Lukrecja.Mikołajek pękałby ze śmiechu!
UWAGI:
Na książce pseudonim ilustratora, nazwa: Cathy Muller.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni